sobota, 6 października 2012

Rozdział 7: "Tajemnice"

          Szłam korytarzem z drewnianą podłogą, a przede mną lekko jak piórko stąpała Mirajane. Po chwili zatrzymała się przed drzwiami z ciemnego drewna i zapukała leciutko, uchyliła je i zaglądnęła do środka.
          - Mistrzu, przyprowadziłam ją.
          - Tak, tak wejdźcie.
           Mira otworzyła drzwi szerzej i weszła do środka, gestem pokazując bym zrobiła to samo.
           - Dnień dobry - powiedziałam niepewnie.
           - Witaj, witaj Zu proszę usiądź - powiedział, odkładając dokumentu, którymi się właśnie zajmował, wskazał miejsce na przeciw biurka, za którym siedział. Podeszłam tam siadają, byłam trochę nie pewna jak powinnam się zachowywać. - Miruś proszę przynieś nam herbaty. - Dziewczyna uśmiechnęła się w odpowiedzi i wyszła zamykając za sobą drzwi.
            - Tak, więc trzeba ci opowiedzieć o paru rzeczach -  pan Makarov, który siedział przed chwilą na krześle za biurkiem, teraz znajdował się na nim patrząc prosto na mnie. - Może masz jakieś pytanie ?
            - Chciała bym konkretnie dowiedzieć się co to za plik i gdzie się teraz znajduje.
            - To zaraz, teraz jeszcze muszę ci coś powiedzieć- To po coś się w ogóle pytał ? spytałam w myślach. - Dobra, może zaczniemy tak. Co wiesz na temat czterech mafii ?
            - Nic, prócz nazw, nie wiem czym się zajmują itd.
            - Rozumiem ... - nastała chwila ciszy, podczas której słychać było tylko szum liści powiewanych na wietrze, za oknem. - Widzisz jest pewna tajemnica związana z tymi czterema rodzinami...
           


CDN

-------------------------------------------------------

2 komentarze:

  1. Dlaczego taki krótki. Szybko, dodawaj następny, bo nie wytrzymam

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tak krótko? :C Zdecydowanie za szybko go przeczytałam, chociaż sam rozdział bym bardzo ciekawie napisany. Chce się dowiedzieć o tej tajemnicy :** Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    chce-tu-zostac.blogspot.com - właśnie pojawił się nowy rozdział :D

    OdpowiedzUsuń