- Mistrzu, przyprowadziłam ją.
- Tak, tak wejdźcie.
Mira otworzyła drzwi szerzej i weszła do środka, gestem pokazując bym zrobiła to samo.
- Dnień dobry - powiedziałam niepewnie.
- Witaj, witaj Zu proszę usiądź - powiedział, odkładając dokumentu, którymi się właśnie zajmował, wskazał miejsce na przeciw biurka, za którym siedział. Podeszłam tam siadają, byłam trochę nie pewna jak powinnam się zachowywać. - Miruś proszę przynieś nam herbaty. - Dziewczyna uśmiechnęła się w odpowiedzi i wyszła zamykając za sobą drzwi.
- Tak, więc trzeba ci opowiedzieć o paru rzeczach - pan Makarov, który siedział przed chwilą na krześle za biurkiem, teraz znajdował się na nim patrząc prosto na mnie. - Może masz jakieś pytanie ?
- Chciała bym konkretnie dowiedzieć się co to za plik i gdzie się teraz znajduje.
- To zaraz, teraz jeszcze muszę ci coś powiedzieć- To po coś się w ogóle pytał ? spytałam w myślach. - Dobra, może zaczniemy tak. Co wiesz na temat czterech mafii ?
- Nic, prócz nazw, nie wiem czym się zajmują itd.
- Rozumiem ... - nastała chwila ciszy, podczas której słychać było tylko szum liści powiewanych na wietrze, za oknem. - Widzisz jest pewna tajemnica związana z tymi czterema rodzinami...
CDN
-------------------------------------------------------
Dlaczego taki krótki. Szybko, dodawaj następny, bo nie wytrzymam
OdpowiedzUsuńCo tak krótko? :C Zdecydowanie za szybko go przeczytałam, chociaż sam rozdział bym bardzo ciekawie napisany. Chce się dowiedzieć o tej tajemnicy :** Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńchce-tu-zostac.blogspot.com - właśnie pojawił się nowy rozdział :D